Dodać do tego troszkę więcej klimatu noir i więcej lub mniej Johna Constantine i byłoby całkiem spoko.

Ja jeszcze widziałem w tym filmie coś z "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona".

I właśnie te emocje które samemu można sobie dla każdego inne dopowiedzieć to chyba najmocniejsza strona tego filmu, do incepcji bym tego nie porównywał bo to całkiem inny film...

Tez poczulem te emocje ! To najwiekszy atut tego filmu ! Pozdrawiam !

A mnie film mnie urzekł, sci-fi, kryminał noir, romans i elementy kina akcji. Zgrabnie opowiedziana historia z klimatem, były emocje, film mnie wciągnął i ani chwili nie nudził, do tego fajnie przedstawiony "zatopiony" świat i fajnie przedstawiony wątek miłosny. Wiadomo, można by było to rozwinąć, wątki społeczne itd, ale film by musiał trwać ze cztery godziny. Dla mnie naprawdę dobry film, który zapamiętam.

Dokladnie. Nic dodac i nic ujac !