Historia niespełnionej gonitwy za miłością pomiędzy trojgiem głównych bohaterów (Jackman... w coś Ty się wpakował...).

Dodatkowo fabuła okraszona jest wielką i niespotykaną intrygą, szytą grubymi nićmi poprzez Waltera i Butta (którzy tak naprawdę grają w tym filmie pierwsze skrzypce). Ponadto niesamowita kreacja tego drugiego w wersji upgrade, tzw. "popalonej".

Dla wnikliwych obserwatorów można tutaj ujrzeć również pewnego rodzaju pastisz, mianowicie mrugnięcie oczka do fanów filmu "Głosy 2". Jeśli pamiętacie, owy film był oparty głównie na sentencji "Jeśli uratowałeś to musisz zabić...". W przypadku omawianego filmu natomiast sytuacja została troszkę odwrócona. Po niesamowitej walce Jackmana z Buttem, ranny Butt zostaje bezlitośnie wrzucony na głębokie wody gdzie rozpoczyna się proces jego topienia. Odpowiedź Jackmana jest natychmiastowa. Kierując się sentencja odwrotna do sentencji z filmu "Głosy 2", czyli "Jeśli zabiłeś to musisz uratować..." bohatersko wskakuje do wody ratować swojego przyjaciela, tfu! wroga... Resztę możecie sami sobie dopisać.

Coś wspaniałego i można by rzec rzadko spotykanego w dzisiejszym kinie. Brawa i ukłony!