w którą polecam się złapać. idealnie oddaje film, w którym nic nie kojarzy się z oczywistością.
niby wszystko w tym filmie już było, wszystko wydaje się sztampowe ale kiedy film zaczyna się rozkręcać nic już takim nie pozostaje.. widziałem urywek zwiastunu i wiedziałem na co idę( spoko fabuła - dobry temat, reżyser fajny - wizjoner) jak się jednak, nie doceniłem tego dzieła i jak się później okazało byłem w błędzie, a z każdą kolejna chwilą w obłędzie. obsada, muzyka obłędna, sceny i krajobrazy nietypowo nieamerykańskie(tego akurat się spodziwałem ;), i ten klimacik absurdu... nie wspominając już o dziwnie i zaskakująco poprowadzonej fabule, i tych dziwnych stanach emocji.. aż sam byłem sobą zdziwiony.. jeśli wychodzi się z sali kinowej z uczuciem lekkiego pozytywnego zdezorientowania i myślą " kurde szkoda że to już koniec i że znowu trzeba bd dłuuugo czekać na taki film" to chyba oznacza że film był dobry
a i solidnie pokrzywiony
Fajna recenzja .
Jeśli moge to dodam . W tym filmie pokazano również że tak zwany margines społeczny może także dysponować pozytywnymi wartościami a jednocześnie ludzie na wysokich stanowiskach mogą być pozbawieni moralnych podstaw .
W pełni popieram. Film bardzo dobry,z wielką dawką humoru,dobrymi efektami i niezłą muzyką. Nie wiem,czego ludzie się czepiają
Tytuł nieadekwatny do zarąbistości tego filmu.
Oj długo trzeba szukać filmu z ostatnich lat,który tak dobrze działał na różnorakich emocjach.
Jeden z najlepszych filmow SF ostatniego 10ciolecia .to ocena krytykow 5,8 to swiadczy jedynie jak klamia .
Gdyby autor lepiej dopracował scenariusz pod kątem osobowości postaci ludzkich to mógłby być film nawet na 10.